logo

 

Dzisiaj chciałabym opowiedzieć Wam o plusach i minusach prowadzenia zajęć one-to-one - jeden na jednego. Dużo lektorów i nauczycieli prowadzi tego typu zajęcia w szkołach językowych. W dzisiejszych czasach jest to bardzo popularna metoda nauki języka niekoniecznie tylko angielskiego Gdybym miała zdecydować się na naukę jakiegoś języka to z całą pewnością wybrałabym zajęcia właśnie takie. Byłabym wtedy przekonana, że nauczyciel przygotowuję lekcje tylko i wyłącznie dla mnie. Plusem byłoby też to, że nie musiałby zrealizować tylko i wyłącznie nudnego podręcznika.

 

Jakie są moim zdaniem plusy zajęć indywidualnych? Z perspektywy ucznia


1.Przede wszystkim jest to oszczędność czasu, gdyż lektor skupia swoją uwagę tylko na jednej osobie. Oznacza to, że możemy w jeszcze ciekawszy sposób wykorzystać czas poświęcony na zajęcia. Do wyboru mamy dużo różnych możliwości. Oczywiste jest to, że nie wszystkie ćwiczenia są do wykonania indywidualnie.

2. Dobór materiałów do prowadzenia zajęć jest też łatwiejszy dla lektora. Przed całą serią zajęć powinien przesłać dokładny wywiad w którym nauczyciel zapytałby o preferencje ucznia dotyczące przygotowanych lekcji i lekcji które miałyby się odbyć w przyszłości.  Doświadczony lektor nie będzie miał z tym problemu.

3. Kolejnym  plusem jest fakt, że najczęściej zajęcia indywidualne są bardziej elastyczne dla klienta. Każda szkoła językowa posiada swoje zasady dotyczące zapisów na takie zajęcia oraz ewentualnego przesuwania terminów.

dorosli 1to1


Jeśli jako Lektor nie lubisz prowadzenia zajęć w dużych grupach zajęcia indywidualne będą dla Ciebie bardzo dobrą alternatywą ponieważ:

  • Masz większe możliwości do popisu dzięki temu możesz realizować więcej treści niż w zajęciach grupowych.
  • Nauczyciel reaguje na bieżąco na Twoje potrzeby może modyfikować plany zajęć w razie potrzeby.
  • Dalszym plusem jest cena za zajęcia indywidualne, najczęściej nie jest ona zbyt wysoka.

 

Co zatem z minusami? Z perspektywy nauczyciela

  • Wydaje mi się że jednym z minusów zajęć prowadzonych indywidualnie  to bardzo częste odwoływanie albo też przesuwanie zajęć. Niektórzy klienci myślą, że mogą odwołać zajęcia nawet na dwie godziny przed rozpoczęciem i nie będzie to żadnym dyskomfortem dla lektora. Aby temu zapobiec najlepszym rozwiązaniem jest wprowadzenie określonego regulaminu każdej szkoły. W regulaminie takim powinny być określone dokładne zasady dotyczące ewentualnego przekładania i odwoływania zajęć, włącznie z określeniem czy jest możliwe odrabianie zajęć w innym terminie czy też nie. Dzięki temu rozwiązaniu możemy uniknąć wielu nietypowych zapytań klientów czy też sytuacji w pracy.

  • Innym minusem prowadzenia takich zajęć  może być  mała  chęć kursanta do rozmowy.  Wydaje się to normalne, że nowa  osoba może czuć się niepewnie przy pierwszych zajęciach dlatego bardzo ważne jest żeby zadbać o ćwiczenia oparte na  Breaking the Ice - to inaczej lodołamacze. Ćwiczeń takich jest bardzo dużo i pomagają w dobry sposób poznać kursanta łącznie z jego pasjami i potrzebami związanymi z nauką języka angielskiego.

  • Do listy dodać można jeszcze  osobne przygotowania na każde zajęcia.  W trakcie prowadzenia zajęć indywidualnych nawet ten sam temat powinien być dostosowany do indywidualnych potrzeb każdego kursanta. W praktyce oznacza to zmienianie elementów lekcji, budowanie ćwiczeń,  personalizowanie materiałów.  Czasem klient nie zdaje sobie sprawy  z tego, że gdy lektor w danym dniu ma dużo zajęć do każdych z nich musi przygotować się osobno i odpowiednio wcześniej.

  • Postawa słuchaczy.   Czasem klienci  zapisujący się  na zajęcia indywidualne chcę widzieć efekty takich zajęć bardzo szybko.  Przy jednej godzinie w tygodniu jest to po prostu niemożliwe. Do nauki języka potrzebny jest czas.  I owszem, jeśli mamy go więcej nauka będzie przebiegała szybciej, ale nie ma też żadnej czarodziejskiej różdżki która nauczyłaby nas języka w 1 dzień.  Można to porównać do uczenia się języka polskiego. Z doświadczenia wiem, że nie tylko ilość godzin lekcyjnych w tygodniu wpływa na naukę języka obcego, ale także sama motywacja studenta czy kursanta. Jeśli jest to motywacja zewnętrzna, na przykład  gdy szef każe  sie uczyc to kursanci  nie odnoszą sukcesów na tym polu.  Jeśli  jednak jest to motywacja zewnętrzna, na przykład kursant potrzebuje komunikować się w języku angielskim w sytuacji gdy chce iść do lekarza  to wie, że uczy się dla siebie. Im więcej czasu poświęca na bardzo zagadnienie tym łatwiej będzie mi w przyszłości  korzystać z tej wiedzy.

Czy macie jakieś inne spostrzeżenia i sugestie dotyczące tego tematu?  Dajcie znać w komentarzach poniżej.