Ruch to zdrowie. Na pewno wiele razy słyszeliście takie maksymy. Gdy się ruszamy, ćwiczymy uprawiamy sport, łatwiej jest nam kojarzyć fakty i myśleć logicznie. Mamy też więcej motywacji i siły do działania. Jak można wykorzystać kwestie związane z ruchem w edukacji i nauczaniu różnych grup wiekowych? Być może pamiętacie jeszcze, że w szkole przed zajęciami była krótka gimnastyka? Bardzo popularne było chociażby ćwiczenie zatytułowane "wkręcanie żarówek", czy przeciąganie się na krześle przy ławce. Pamiętam, że w szkole podstawowej moja wychowawczyni między lekcjami zachęcała nas do tego żebyśmy trochę pobiegali i poruszali się. A czasem zarządzała krótkie ćwiczenia koło ławki. Dopiero na studiach dowiedziałam się to, że takie podejście jest udowodnione bardziej naukowo i ma nawet swoją nazwę. Czy to działa? Jaka jest prawda i krytyka tej metody? Opisuje wszystko na podstawie moejgo doświadczenia i własnej opinii.
Co to jest kinezjologia edukacyjna?
Kinezjologia edukacyjna lub gimnastyka mózgu albo też metoda Dennisona, bo o niej mowa, to połączenie nauczania i spraw związanych z ruchem - czyli inaczej jak dzięki odpowiednim ruchom, zestawom ćwiczeń możemy aktywizować swój mózg. Jak możemy w łatwy sposób poprawić połączenie między prawą a lewą półkulą i zmotywować naszą głowę do lepszego, bardziej efektywnego myślenia. Mimo, że metoda ta jest najczęściej używana w pracy przy dzieciach młodszych to jestem przekonana, że z powodzeniem można ją stosować na każdej grupie wiekowej. Wiele razy sama przekonałam się, że gdy byłam bardziej zmęczona wystarczyło tylko nieco poćwiczyć, a odzyskiwałam siły.
Odmienne zdania o tym podejściu: Wazne jest to, żeby przekonać się samemu o tym, czy i na ile to działa dla każdego. Według mnie w każdej metodzie jest coś, co można zastosować. A jeśli to "coś" działa to można te elementy stosować. Dla mnie ruch działa idealnie jako przerwa w nauce i mam potem wiele siły nowej.
Możesz zoabczyć też inne podejście np tutaj:
Dlaczego warto ćwiczyć?
Jeśli chcecie zachęcić swoich uczniów, czy nawet klientów, do jeszcze lepszego zapamiętywania tego czym akurat się zajmujecie na zajęciach najlepiej do tego wykorzystać elementy związane z ruchem. Jak już wcześniej wspominałam ćwiczenia te są dobre aby aktywować połączenie między prawą i lewą półkulą, obniżyć napięcie mięśniowe, skoordynować swoje ruchy a dzięki temu odprężyć się bardziej.
Jak ćwiczyć?
Może to zabrzmi niecodziennie, ale na przedmiocie na studiach, który nazywał się metodyka nauczania, zamiast nudnej teorii wykładowca po prostu ćwiczył z nami w sali wykładowej. Dzięki temu bardzo łatwo było zapamiętać jakie ćwiczenia można wykonywać w gimnastyce mózgu, aby sprawdzić jak działają. Poniżej możecie przeczytać tylko kilka najważniejszych. A z resztą możecie zapoznać się na poniższych materiałach internetowych. Do ćwiczeń nie potrzeba żadnych specjalnych strojów tylko nieco miejsca i czasu.
Rodzaje ćwiczeń
Ruchy naprzemiennePierwsze, bardzo proste ćwiczenia to coś, co pamiętam jeszcze z lekcji wf-u. Ćwiczenie to ruchy zmienne: ruszamy naprzemienne prawy łokieć do lewego kolana i odwrotnie. Do tego ważne jest aby zrobić kilka powtórzeń. Może być na przykład po 10 na każdą stronę.
Punkty na myślenie
W tym ćwiczeniu potrzebujemy jedną rękę położyć pod obojczykiem uciskając odpowiednie punkty (dokładnie które będziecie mogli zobaczyć na materiale PDF podlinkowanym pod spodem) Druga dłoń jest na brzuchu. Wykonujemy tutaj delikatne ruchy uciskające.
Słoń
Chociaż nazwa tego ćwiczenia jest bardzo zabawna ma ona na celu poprawienie koordynacji wzrokowo-ruchowej. Działa to mniej więcej tak, że wyciągamy jedną rękę do przodu- kciukiem skierowanym w górę. Opieramy głowę o ramię i patrząc przez pryzmat kciuka rysujemy w powietrzu leniwe ósemki. Jest to inaczej liczba 8 w wersji poziomej. Można zataczać małe ósemki lub też od mniejszych do większych.
Leniwe ósemki
Bardzo podobne ćwiczenia do poprzedniego tylko głowy nie opieramy na ramieniu, ale dajemy dłoni możliwość rysowania w powietrzu mniejszych lub większych ósemek. A nasze oczy podążają za łukiem który rysuje ósemki położone poziomo w powietrzu.
Czy to działa?
Moim zdaniem jak najbardziej tak. Na mnie te ćwiczenia spisują się bardzo dobrze. Szczególnie, jeśli jestem lekko zaspana a czeka mnie bardzo pracowity dzień. Po ćwiczeniach rozgrzewkowych zwykłych wykonuję leniwe ósemki, czy ruchy naprzemienne i od razu czuję się lepiej a poziom mojej kreatywności wzrasta. Możecie oczywiście myśleć, że jest to element nastawienia się do danego ćwiczenia czy autosugestii. Ale nawet jeśli by tak było to ćwicząc ruchowo nic nie tracimy. A możemy tylko zyskać.
Jak można używać kinezjologii edukacyjnej podczas nauczania?
Możecie zaproponować kilka ćwiczeń przed rozpoczęciem zajęć. Dzięki temu osoby, które są bardziej aktywne będą miały idealne możliwości aby nieco się wyszaleć i poćwiczyć. Ważne jest zapewnienie odpowiedniego miejsca do ćwiczenia tak, aby dzieci nie uderzały się wzajemnie przy wykonywaniu ruchów naprzemiennych. Inna opcja jest też taka, że ćwiczenia można wykonywać kiedy widzicie, że uczniowie odpływają na zajęciach. Można też zamiast ćwiczeń, jakby na warm-up, jako przerywnik je zaserwować. Możecie zaproponować jedno lub dwa ćwiczenia z kinezjologii edukacyjnej. To naprawdę działa. Jeśli wasi uczniowie polubią taką metodę mogą sami stosować ją między kolejnymi zajęciami np. w domu.
Jestem bardzo ciekawa czy znacie takie ćwiczenia i co o nich myślicie? A może sami jesteście zwolennikami gimnastyki mózgu? A może krytykami?
Te ćwiczenia możecie znaleźć tutaj. Są w pliku pdf do łatwego wydrukowania.
Jeśli interesuje Was jakaś strona internetowa to możecie kliknąć tutaj i poczytać o jeszcze innych ćwiczeniach które są związane z kinezjologią edukacyjną.