Dzieci lubią historyjki. To naturalna dla nich forma poznawania nowego słownictwa a do tego osłuchania się z tym, które już znają. Znam dzieci, które bardzo lubią słuchać opowiastek po polsku. Dlaczego by nie posłużyć się takimi podobnymi po angielsku? Na rynku jest dostępnych wiele różnych bajek i książeczek. Pokaże Wam dziś coś, co dobrze sprawdzi się na zajęciach z dziećmi młodszymi. Bohaterzy to smok Mok oraz dwójka dzieci: Ela i Adam.
Co jest w środku?
Zestaw to książeczka formatu A4 z płytą CD. Liczy 34 strony z okładką. Na początku jest instrukcja jak korzystać z książeczki, a potem następują historyjki. Każda z nich jest rozpisana na dwie strony tak, aby łatwiej się wszystko czytało. Po lewej stronie jest nagłówek, obrazek a po prawej właściwa historyjka w formie kilku zdań napisanych większą czcionką z obrazkami. Pod spodem jest słowniczek obrazkowy. Zawiera w sobie obrazek, napis po angielsku oraz uproszczoną wymowę angielską. Do tego, do każdej z historyjek można dokleić naklejki, które znajdują się na środkowych stronach w specjalnych arkuszach. Do każdej historyjki jest ta sama instrukcja oraz liczby wskazujące nagrania na płycie. Pierwsze to same wyrazy ze słowniczka, drugie to tekst cały a trzecie nagrania to tekst z lukami. W ostatniej wersji dziecko może samo wypowiadać na głos słowa, które widzi na obrazkach. Na końcu książeczki są tłumaczenia wszystkich tekstów z historyjek po polsku oraz wyjaśnienia słów angielskich ułożone alfabetycznie.
Plusy?
-rozwijanie słuchania po angielsku w przyjemnej formie,
- większa czcionka, która powoduje, że dzieci mogą potem samodzielnie czytać dane teksty,
- możliwość naklejania co czyni książeczkę atrakcyjniejszą,
- uproszcza wymowa fonetyczna i zaprane jej zapisy,
- krótkie historyjki, łatwe do opowiedzenia,
- cena zestawu (na okładce to 9.50 a ja kupiłam go jeszcze taniej),
- książeczki możemy kupić w dwóch częściach.
Minusy
- za mało przerwy między kolejnymi nagraniami na płycie,
- obrazki, które nie każdemu mogą się spodobać, jeśli chodzi o grafiki.
Podsumowując, uważam, że dla rodziców oraz nauczycieli dzieci młodszych pozycja sprawdzi się całkiem dobrze. A dziecko dostanie krótkie historyjki oraz możliwość poznania innych słówek w ciekawym kontekście.